piątek, 22 stycznia 2016

Jednoznaczna sytuacja VIII

  Lilly zapomniała już o tych wszystkich wydarzeniach z Jasmine i jej siostrą. Właśnie oglądała z Deanem telewizję. Usłyszeli nagle dzwonienie dzwonkiem i głośne dobijanie się do drzwi.
- Ja otworzę. -Powiedział niewzruszony Dean
Dean długo nie wracał i zdenerwowana Lilly poszła zobaczyć co się stało, gdy doszła do przedpokoju nie ujrzała nikogo. "Jasmine" pomyślała. Wracając do salonu wyciągnęła telefon i napisała mu SMS'a z zapytaniem gdzie jest. Pisząc go o mało nie wpadła na sofę. Otrzymała natychmiastową odpowiedz "Zaraz będę".
  Dean pędził już swoim czarnym samochodem wymijając kolejne auta. Nie jechał sam, jechał z Adrianną, która ewidentnie wskazywała mu drogę. Z piskiem opon zatrzymali się pod jakąś opuszczoną halą produkcyjną. Gdy wyszli z samochodu usłyszeli krzyki i zawołania o pomoc. Unosił się tam dziwny odór nie do opisania. Dziewczyna pokazała Deanowi palcem drogę, gdy weszli do hali w środku lasu. Pełno było tam jakiś maszyn i stołów. Na końcu hali ujrzał wijącą się na podłodze nagą dziewczynę nad nią stał ubrany w czarny dres mężczyzna z nożem. Obydwoje, ani ich nie dostrzegli, ani nie usłyszeli. Ta dziewczyna to była Jasmine. Związana była za nadgarstki i za kostki.
  Lilly zaciekawiona gdzie jest Dean bawiła się swoim nowym telefonem. Trafiła na aplikacje "Gdzie jesteś ? ". Wystarczyło w niej wpisać numer telefonu i od razu na ekranie pokazywało się miejsce położenia. Dziewczyna nie wiedziała czy ta aplikacja działa. Utwierdziła się w swoich przekonaniach, gdy jak wpisała numer telefonu Deana pojawił się gęsty las i opuszczona hala. "Absurd" pomyślała, ale z ciekawości pojechała we wskazane miejsce. Jechała mniej efektywniej niż Dean swoim fiatem. Mapa na telefonie cały czas wskazywała to samo miejsce. Powoli zatrzymała się pod halą i ku jej zaskoczeniu stało tam auto chłopaka. Powoli wyszła z samochodu, a było to spowodowane tym, iż trochę się bała. Nie było słychać już tych błagalnych krzyków co towarzyszyły przyjazdowi Deana. Prawdopodobnie gdyby Lilly je słyszała nigdy nie wyszłaby z tego samochodu. Gdy weszła do hali widziała Deana, który leżał przy nagiej dziewczynie i rozwiązywał jej węzeł, ale z perspektywy Lilly było widać jakby chłopak dobierał się do Jasminne. Dziewczyna od razu wybiegła z hali i zapłakana ruszyła z lasu. Dean naturalnie pobiegł za nią i ruszył w pościg swoim samochodem. Niestety, Lilly nie zauważyła mężczyzny z nożem, który leżał w rogu sali.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz