sobota, 30 stycznia 2016

Nowa znajomość IX

 Dean oczywiście, gdy w wsiadł do samochodu od razu zadzwonił na policje i wysłał im współrzędne przez specjalną aplikacje policyjną. Chłopak swoim samochodem i umiejętnościami bez problemu zajechał drogę Lilly, która nawet nie zdążyła wyjechać z lasu. Wyskoczył z samochodu i pobiegł do dziewczyny otwierając żółte drzwi jej samochodu. Ujrzał tam zapłakaną brunetkę. Przez chwilę nie wiedział co powiedzieć.
 - Ja ci wszystko wyjaśnię
 - Nie chcę twoich wyjaśnień! - odpowiedziała Lilly, chcąc od razu zatrzasnąć drzwi.
 - Ten pustak, który napadł na ciebie w parku - Dean zablokował drzwi swoją ręką- zobaczył, że wtedy spotkałaś się z Jasmine. Pomyślał, że jesteście przyjaciółkami i wiedząc, że ja Cię obronie to chciał się zemścić na niej. Chciał ją zgwałcić. Wtedy przyszła jej siostra i powiedziała co się dzieje.
 -Rozumiem - powiedziała dziewczyna i tak wściekła na Deana w międzyczasie minął ich radiowóz jadący na sygnale.
 - Jeśli już wszystko sobie wyjaśniliśmy to zobacz co ja tu mam.- Chłopak z tylnej kieszeni wyjął dwa bilety na koncert Younga G, jego czarnoskórego przyjaciela, który jednocześnie był ulubionym wykonawcą Lilly.
 Dziewczyna chciała krzyknąć z radości, lecz chyba przypomniała sobie o tym co stało się kilkanaście minut temu. Dean podjechał załatwiać czynności operacyjne w hali. To co zobaczył wstrząsnęło nim. Ujrzał jego kolegę prowadzącego Ericka do radiowozu. Podbiegł zapytać co się stało, a  tamten powiedział, że tym "mięśniakiem" był tak naprawdę jego bliski kolega. Stał jak wryty dopóki nie podeszła do niego Jasmine i nie spytała co się stało. Starała się go pocieszać, lecz tak naprawdę to nic nie dało. Po tym wszystkim Dean miał ochotę tylko odstresować się na koncercie przyjaciela.

                                                                               ****

 Koncert zaczął się punktualnie o 19. Na stadionie miejscowej drużyny Los Angeles Galaxy. Gdy zaczął się koncert Young od razu poznał Deana. Już podczas pierwszej piosenki podał rękę Lilly i wziął ją na scenę. Chłopak nie zdając sobie sprawy z tego co robi pod koniec piosenki krzyknął "Brawo Mike". Kilka osób od razu zasypało go natrętnymi pytaniami. Narzucający się ludzie nie tylko denerwowali go, ale jak się okazało także wojskowe siedzącego tuż obok Deana.
 -Odpieprzcie się od niego- Wstał w zbulwersowany wojskowy.
 - Bo co mi zrobisz ?
 - To.- Wzruszył oczami i potraktował go mocnym prawym sierpowy.
 Zgromadzenie wokół nich natychmiast się rozeszło
 - Dzięki -Powiedział Dean. Wyciągnął rękę- Dean jestem.
 - Nie ma za co. Bryan
Dean poczuł żelazny uścisk, ale nie był on jakimś cieniasem. W końcu pracował w policji. po koncercie chłopak poszedł powspominać dawne czasy z Mike'em.

piątek, 22 stycznia 2016

Jednoznaczna sytuacja VIII

  Lilly zapomniała już o tych wszystkich wydarzeniach z Jasmine i jej siostrą. Właśnie oglądała z Deanem telewizję. Usłyszeli nagle dzwonienie dzwonkiem i głośne dobijanie się do drzwi.
- Ja otworzę. -Powiedział niewzruszony Dean
Dean długo nie wracał i zdenerwowana Lilly poszła zobaczyć co się stało, gdy doszła do przedpokoju nie ujrzała nikogo. "Jasmine" pomyślała. Wracając do salonu wyciągnęła telefon i napisała mu SMS'a z zapytaniem gdzie jest. Pisząc go o mało nie wpadła na sofę. Otrzymała natychmiastową odpowiedz "Zaraz będę".
  Dean pędził już swoim czarnym samochodem wymijając kolejne auta. Nie jechał sam, jechał z Adrianną, która ewidentnie wskazywała mu drogę. Z piskiem opon zatrzymali się pod jakąś opuszczoną halą produkcyjną. Gdy wyszli z samochodu usłyszeli krzyki i zawołania o pomoc. Unosił się tam dziwny odór nie do opisania. Dziewczyna pokazała Deanowi palcem drogę, gdy weszli do hali w środku lasu. Pełno było tam jakiś maszyn i stołów. Na końcu hali ujrzał wijącą się na podłodze nagą dziewczynę nad nią stał ubrany w czarny dres mężczyzna z nożem. Obydwoje, ani ich nie dostrzegli, ani nie usłyszeli. Ta dziewczyna to była Jasmine. Związana była za nadgarstki i za kostki.
  Lilly zaciekawiona gdzie jest Dean bawiła się swoim nowym telefonem. Trafiła na aplikacje "Gdzie jesteś ? ". Wystarczyło w niej wpisać numer telefonu i od razu na ekranie pokazywało się miejsce położenia. Dziewczyna nie wiedziała czy ta aplikacja działa. Utwierdziła się w swoich przekonaniach, gdy jak wpisała numer telefonu Deana pojawił się gęsty las i opuszczona hala. "Absurd" pomyślała, ale z ciekawości pojechała we wskazane miejsce. Jechała mniej efektywniej niż Dean swoim fiatem. Mapa na telefonie cały czas wskazywała to samo miejsce. Powoli zatrzymała się pod halą i ku jej zaskoczeniu stało tam auto chłopaka. Powoli wyszła z samochodu, a było to spowodowane tym, iż trochę się bała. Nie było słychać już tych błagalnych krzyków co towarzyszyły przyjazdowi Deana. Prawdopodobnie gdyby Lilly je słyszała nigdy nie wyszłaby z tego samochodu. Gdy weszła do hali widziała Deana, który leżał przy nagiej dziewczynie i rozwiązywał jej węzeł, ale z perspektywy Lilly było widać jakby chłopak dobierał się do Jasminne. Dziewczyna od razu wybiegła z hali i zapłakana ruszyła z lasu. Dean naturalnie pobiegł za nią i ruszył w pościg swoim samochodem. Niestety, Lilly nie zauważyła mężczyzny z nożem, który leżał w rogu sali.